Używane TSI - jak się sprzedaje ? Dla tych co sprzedawali...

[pascal]

orzel720, cena za superba chyba ok zwlaszcza ze w stosunku do konfuguratora upust>16%. Ciekawe ile by było gdybys nie dawal w rozliczeniu- to tez trzeba wziąc pod uwage, bo moze sie okazac ze wcale tak źle Ci nie dają za tę Twoją OII - per saldo oczywiscie

[Chris11]

[ Dodano: Wto 28 Paź, 14 16:23 ]

No ale teraz to i tak powinieneś wyciagnąć wiecej niż te 41-42k,myślę że 47-48k jest realne

Tak myślę - jak nie pójdzie teraz to po zimie....

Dzisiaj może i dostaniesz 47k zł, ale po zimie to raczej możesz zapomnieć o takiej kwocie.

Odpowiedz sobie lepiej na pytanie, czy satysfakcjonuje Cię te 41 tysi, bo w tej sytuacji wiesz, że je dostaniesz. A spekulowanie o tym, ile będzie warta za pół roku to wróżenie z fusów...
I możesz się srogo rozczarować.

[Agamek12]

orzel720, a tak realnie: jaką kwotę zakupu Twojego auta są w stanie zaakceptować potencjalni kupcy?

[Northeusz]

47-48k jest realne

orzel720, IMO obawiałbym się nieco czy to będzie aż tak realne w przyszłym roku. To będzie samochód rok starszy niż obecnie, dojdzie na rynek nieco używanych O3 i ich ceny też spadną.

[lu5asz]

Dokladnie,jak kolega wyzej pisze.Ludzi teraz szukaja igielek za jak najnizsze pieniadze,a ze przebieg skrecony,historia nieznana to pikus.Ja bym sprzedawal i celowal w noergo Superba.
A swoja droga,sprzedajesz prawie nowe auto i chcesz nastepne.Octavia nie podpasowala czy to taki kaprys?

[orzel720]

Odpowiedz sobie lepiej na pytanie, czy satysfakcjonuje Cię te 41 tysi, bo w tej sytuacji wiesz, że je dostaniesz.

ja znam odpowiedź - Nie. Wolę nie sprzedać niż tak opuścić - zbytnio szanuję pieniążki które musiałem na nią zarobić.. a jak tego nie rozumieją "Klienci" to sorry taki mamy klimat

[ Dodano: Sro 29 Paź, 14 12:44 ]
lu5asz, wiesz.... z wiekiem w głowie rodzą się różne pomysły nie zawsze ekonomicznie uzasadnione... A Skody zawsze mi pasowały ( to moja 6-ta Skoda a w rodzinie jest i było +- 25 Skód jak policzyłem...) pomimo tzw. braku "prestiżu" - cokolwiek to znaczy w epoce spadku trwałości wszystkich produktów.
Dla mnie liczy się koszt eksploatacji a nie słodkie "pierdy" producentów, mediów i innych o "prestiżu" jakichs marek
Jak nie sprzedam za ile mi spasuje to nie kupię innego auta...

[pstryczek]

Jurek, wiadomo, ciężko zarobione pieniążki należy szanować, ale z takim podejściem to będziesz tą aktualną Skodą pomykał jeszcze z parę lat :P (co to Canon już się znudził :| )

[Chris11]

Jurek, wiadomo, ciężko zarobione pieniążki należy szanować, ale z takim podejściem to będziesz tą aktualną Skodą pomykał jeszcze z parę lat :P (co to Canon już się znudził :| )

Dokładnie... Albo chce się jeździć ciągle nowym i niestety za to dopłacać, albo trzeba się związać z autem na kilka lat aż faktycznie cena sprzedaży będzie adekwatna do wieku.

[orzel720]

niestety za to dopłacać

zgadzam się ale spadek o ~33% wartosci przy odkupie przez salon w ciągu 1,5 roku od zakupu - to nie uważasz że to "trochę" przegięcie?? To już Kia Carnival ma mniejszy spadek wartości a jest na ostatnim miejscu w rankingach awaryjności....

[Agamek12]

niestety za to dopłacać

zgadzam się ale spadek o ~33% wartosci przy odkupie przez salon w ciągu 1,5 roku od zakupu - to nie uważasz że to "trochę" przegięcie?? To już Kia Carnival ma mniejszy spadek wartości a jest na ostatnim miejscu w rankingach awaryjności....

No ale przecież salon musi kupić auto taniej niż cena rynkowa po to, żeby sprzedając go trochę na nim zarobić. Gdyby kupił od Ciebie auto w normalnej cenie to przecież nie odnotowałby zysku sprzedając go następnemu nabywcy...

[orzel720]

Agamek12, ale wiesz po ile salon z reguły wystawia uzywki ? dodaje kilka tysi więcej do ceny rynkowej więc w sumie może zarobić -+ 8-10kpln - oprócz zysku na nowym...

[Chris11]

Twoja decyzja, ale zapewniam Cię, że po zimie będziesz bardzo zaskoczony realną kwotą sprzedaży.

A w ogóle ktoś dzwoni z ogłoszenia?

[orzel720]

Chris11, a czy ty uzyskałeś mniej więcej co chciałeś? bo pamiętam jak "doradcy" na forum prognozowali nieco powyżej 50k a ty chciałeś wstepnie bliżej 60k...
znalazłem... chciałeś 58 a wziąłeś 55 i koła zostały.... czyli w sumie wyszło w miarę po Twojej myśli tak? a czy 58 było wyśrubowana ceną czy srednio wyższą?

[Northeusz]

orzel720, to jeszcze zależy od wersji samochodu Chris11-a i kiedy sprzedawał. Czas działa na niekorzyść TSI i jego "niesława" ciągle rośnie niestety. Najciekawsze jest to, że wszystko to rzutuje na nowe TSI i ludzie często nie wiedząc o nowych silnikach, bez łańcuchów, napinaczy itd reagują jednoznacznie jak usłyszą skrót TSI.

[orzel720]

Northeusz, zgadza się ale czasy benzyn bez doładowania w sumie się skończyły - oprócz kilku japońskich marek siedzących w wolnossakach - więc jesli ktoś nie chce diesla to co wybierze?

[Northeusz]

zgadza się ale czasy benzyn bez doładowania w sumie się skończyły - oprócz kilku japońskich marek siedzących w wolnossakach

orzel720, zgadzam się z Tobą ...

jesli ktoś nie chce diesla to co wybierze?

Jeśli chodzi o używki to zaryzykowałbym, że często jakiegoś wolnossaka, a jeśli to nowy samochód, to kupujący ma to w poważaniu, bo ma nowy samochód i gwarancję.

Potęga internetu robi swoje...włącza się google, wklepuje TSI i cała "wiedza i doświadczenie" spływa w jednej sekundzie na zainteresowanego. Inna sprawa to kwestia oddzielić te sensowne i właściwe informacje od reszty, i jak ma to zrobić osoba chcąca kupić samochód a nie znająca tematu? I tak powstaje opinia, że każde TSI albo już się popsuło, albo dopiero się popsuje ... niestety, ale tak to często wygląda. Lepszym posunięciem ze strony VW byłaby zmiana oznaczenia z TSI na jakieś inne :lol:

[orzel720]

pstrykacz, nie znudził ale będą zakupy na działalność więc po co mi 2 aparaciki?

[crom.de]

więc jesli ktoś nie chce diesla to co wybierze?

PSA, Megane 1.6 16v, w Astrze ma do wyboru nawet dwa silniki 1.4 i 1.6. Klasę wyżej jest Insignia, Mondeo stare też było z 2.0. Koreańczyki też nie mają doładowanych silników, ale nie każdy lubi ich lekką przaśność.

[polrob]

Northeusz,

Nie do końca z tą niewiedzą o nowym TSI tak jest.
Jak dałem ogłoszenie to spośród kilkunastu telefonów więcej niż połowa osób wiedziała już że silnik TSI w O3 jest nowszej generacji i na pasku. Także tak jak piszesz potęga Internetu w tym przypadku też działa ale na korzyść.
Ogólnie na podstawie mojego doświadczenia stwierdzam że sporo osób poszukuje aut z silnikiem benzynowym a w tym przypadku nie przeszkadza im że jest to TSI

[Chris11]

A swoją ostatecznie sprzedałeś?

[Northeusz]

polrob, jak najbardziej masz rację, jednak ja swoją opinię napisałem na podstawie forów innych marek, gdzie TSI służy do straszenia...jak kiedyś kiedyś Baba-Jaga . I piszą to ludzie zaznajomieni często w motoryzacji, ale na słowo TSI reagujący w sposób jednoznaczny. W ten sposób właśnie są powielane często nieprawdziwe opinie, a jak w dodatku ktoś ma coś powtórzyć to często doda jeszcze nieco dramatyzmu od siebie. Później ktoś siada do neta, czyta opinie i wyrabia sobie swoje własne zdanie nie mając pojęcia jak bardzo ono może mijać się z prawdą.

[polrob]

Chris11,
Tak

[Chris11]

Dużo straciłeś? Pytam, bo pewnie też będę się zastanawiał nad sprzedażą w przyszłym roku.

[endryu]

35 tyś za Ambition z 2011 roku to dobra cena ?

Jeżeli stan auta odpowiada rocznikowi to tak.
W kalkulatorze axadirect dla mojej 2011 MR2012 Ambition kombi stoi wycena szacunkowa 39500.

Liberty 38900.


ZDZIERCY :evil: :evil: :evil:

[Chris11]

35 tyś za Ambition z 2011 roku to dobra cena ?

Ambition Ambition'owi nie równy.
No i pytanie, jaki silnik.

IMHO i tak uważam, że przez złom z zachodu ceny naszych aut są mocno zaniżone.